W polskich domach zachodzą znaczące zmiany w sposobie ogrzewania. Jak podaje serwis kb.pl, wiosną 2024 r. kotły na biomasę po raz pierwszy wyprzedziły pompy ciepła pod względem liczby wniosków o dofinansowanie w ramach rządowego programu „Czyste Powietrze”.
Aż 46 proc. nowych wniosków złożonych w maju dotyczyło właśnie instalacji kotłów na biomasę – głównie na pellet drzewny.
Dlaczego Polacy zmieniają swoje preferencje?
Zmiana lidera na rynku ogrzewania to efekt kilku kluczowych czynników:
- Spadek cen pelletu – po skokowym wzroście kosztów w latach 2022–2023, ceny biomasy w ostatnich miesiącach znacząco się ustabilizowały. Obniżka sprawiła, że ogrzewanie pelletem ponownie stało się bardziej opłacalne i przewidywalne dla domowych budżetów.
- Problemy z pompami ciepła – mimo ogromnej popularności pomp ciepła w ostatnich latach, użytkownicy coraz częściej zgłaszają rozczarowanie rzeczywistymi kosztami eksploatacji. W warunkach polskiego klimatu, przy niewłaściwym doborze instalacji lub braku termomodernizacji budynku, rachunki za prąd mogą okazać się zaskakująco wysokie.
- Nieprawidłowości rynkowe – kontrola UOKiK wykazała, że aż 94 proc. zbadanych modeli pomp ciepła spoza Unii Europejskiej nie spełniało wymagań formalnych, co podważa zaufanie do części dostępnych na rynku produktów.
Ekologia i ekonomia – biomasa w natarciu
Kotły na biomasę, zwłaszcza nowoczesne urządzenia spełniające normy emisyjne Ecodesign, są uważane za jedno z bardziej zrównoważonych źródeł ciepła. Biomasa uznawana jest za paliwo neutralne emisyjnie – ponieważ ilość dwutlenku węgla uwalniana podczas spalania odpowiada tej, którą rośliny pobierają w czasie wzrostu.
Jednocześnie jednak eksperci przestrzegają przed bezrefleksyjnym boomem na kotły na biomasę. – Takie same błędy popełniono wcześniej przy pompach ciepła: gwałtowny wzrost popularności, agresywny marketing, a potem rozczarowanie w praktyce. Należy unikać sztucznego kreowania popytu – ostrzegają specjaliści.
Źródło ciepła? Najpierw audyt i zdrowy rozsądek
Specjaliści z branży efektywności energetycznej podkreślają, że nie istnieje „uniwersalne” źródło ciepła dobre dla każdego domu. Kluczowe jest indywidualne podejście, uwzględniające m.in. powierzchnię budynku, jego izolacyjność, lokalizację, dostępność paliw oraz styl życia mieszkańców.
– Decyzja o wyborze źródła ciepła powinna być poprzedzona rzetelnym audytem energetycznym. Bez tego łatwo o kosztowne pomyłki i rozczarowanie – podkreślają eksperci.
Pompy ciepła, uznawane za technologię przyszłości, sprawdzają się najlepiej w dobrze ocieplonych budynkach oraz przy korzystnych taryfach za energię elektryczną, co warunkuje ich efektywność i opłacalność. Jednocześnie na rynku obserwuje się powrót zainteresowania biomasą, napędzany niższymi kosztami paliwa oraz dostępnym wsparciem finansowym z programów rządowych. Eksperci podkreślają, że właściwy wybór systemu grzewczego nie powinien być oparty wyłącznie na modzie czy dostępnych dopłatach, lecz przede wszystkim, na technicznym dopasowaniu rozwiązania do konkretnego budynku i jego parametrów energetycznych.